poniedziałek, 29 lutego 2016

Westie na magnesie

Poproszono mnie o kilka magnesów na lodówkę z west highland white terierem. Jakieś małe wzorki w swoich zasobach znalazłam, a ponieważ oprawka magnesu ma 6 x 6 cm, musiałam użyć po raz pierwszy zachomikowanej Magic Aidy 20 ct z naniesioną kratką. Sądziłam, że haftowanie będzie lekkie, łatwe i przyjemne i że wystarczy 1-2 wieczory, aby takie maleństwo było gotowe. Niestety, aida okazała się blachowata i szorstka, mulina niemiłosiernie się przecierała podczas haftowania, nitki robiły się coraz cieńsze, rwały się, a sama tkanina miała nieciekawy, jakby przybrudzony kolor. Do tego ogromną trudność sprawiało mi kończenie nitki na tej "desce". Ostatecznie magnes skończyłam po tygodniu - mam czas na haftowanie tylko późnym wieczorem, więc  praca wlokła się niemiłosiernie. Kompletnie zniechęciłam się do tej aidy. Jednak po namoczeniu okazało się, że wraz z kratką zniknęła też sztywność, a ponadto wcześniejszy brudnokremowy kolor zmienił się na czystą biel. Chyba jednak nie przekreślę Magic Aidy na dobre, spróbuję kolejnych hafcików :)



Haftowałam jedną nitką, a tło to półkrzyżyki.


Magnesów miało być kilka, jednak przez jakiś czas muszą poczekać. Po pierwsze - mam do zrobienia boxa, kilka wielkanocnych kartek i wielkanocne bzdetki w formie gniazdek, a po drugie, nie mogę namierzyć takich kwadratowych oprawek magnesów. Kiedyś kupiłam je w Hobby Studio po około 6 zł, teraz już takich nie ma, są większe i prostokątne. No i droższe. A magnesy mają być gratis, więc cena też jest dla mnie istotna. Te kwadratowe zresztą idealnie pasują do wzoru :)

środa, 24 lutego 2016

Choinka 2016 - luty

Kolejna kartka na zabawę u Kasi G., czyli lutowa odsłona SAL-u "Choinka 2016".





Tekturowa choinka pomalowana białą akrylówką i pokryta białym brokatem - cudnie się iskrzy, jak przysypana świeżym śniegiem :)


A styczniowy SAL-owy kościółek doczekał się oprawy. Początkowo chciałam w ramach SAL-u przygotować tylko same hafciki, ale ostatecznie postanowiłam nie czekać z oprawą do grudnia, tylko na bieżąco kończyć kartki z haftami. Dzięki temu w grudniu będę miała już gotowe kartki :)


SAL "Kartki przez cały rok" - luty

Czas na odsłonę moich wytworów lutowych na SAL u Ani. Tematy lutego widoczne na banerku zabawy:


I moje trzy karteluchy :) Jako pierwszy pokazuje się bałwan:




Kurczak:

 



Kartka z sercem, która z założenia jest kartką walentynkową, ale myślę, że jeśli dołożyć na dole owal z odpowiednim napisem, to może być również kartką ślubną, rocznicową lub urodzinową dla dziecka. Na razie kartka bez napisu - czeka na okazję :)



I na koniec obowiązkowy kolaż:


Ciekawa już jestem marcowych tematów kartek :)






poniedziałek, 22 lutego 2016

Golden Gaze - coś nie tak?

Nie tylko kartki u mnie powstają. Kiedy tylko nie tworzę kartek na SAL-e, pracuję nad Golden Gaze. Jednak powoli zaczynam mieć mieszane uczucia co do tego obrazu. Czy Wam też wydaje się, że coś z tym wzorem jest nie tak?


Dla porównania zdjęcie ze strony sklepu:




środa, 17 lutego 2016

Dzień Kota :)

Na samym początku chciałabym podziękować za tak liczne i miłe komentarze pod ostatnim postem z kartkami DL :) Marille, masz rację - to są wzory zaprojektowane na zakładki i pewnie dlatego nie wpadłam wcześniej na inne ich zastosowanie.
A wracając do tytułu posta - jeszcze rok temu, kiedy zamieszczałam post z okazji Światowego Dnia Kota, nawet mi się nie śniło, że w naszym "psim" domu zamieszka nasz własny, miauczący, psotny sierściuch :) Dzisiaj nie wyobrażam sobie, że mogłoby Kici nie być :)
A skoro mamy Dzień Kota, to zrobiłam kocią kartkę :) Kartka trafi do naszej sąsiadki, wkrótce ma imieniny i uwielbia koty i kolor fioletowy :)




I na koniec bohaterka dzisiejszego dnia - Kicia. Paskuda jedna, w sobotę zrzuciła mi z półki telewizor :(






niedziela, 14 lutego 2016

DL w natarciu

Dzięki SAL-owi u Ani odkryłam swój sposób na kartki w formacie DL. Scrapowe DL-ki powstają w wielkich trudach, natomiast haftowane - to czysta przyjemność i robią się same :)